Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana” – jak rzekł ponoć Heraklit z Efezu. Tak to w życiu jak i w internecie.

Strona puchła przez ostatnie lata odlatując od swojego pierwotnego celu, dlatego też zdecydowałem się na rozbrat. Prywata i felietony, które trafiały tu do tej sekcji migrują pomału pod nowy adres, a TheSentimentalBastards pozostaje w celu, dla jakiego go powołałem. Archiwum zostanie tu jeszcze przez krótką chwilę, po czym zniknie by dać miejsce nowym treściom poświęconym jedynie USA. Czy wcześniejsze wpisy zginą? Niezupełnie. Znajdziesz je pod innym adresem, gdzie mam nadzieję doczekają dnia, kiedy na ziemi ostatni router brzegowy odejdzie do krainy recyklingu.

To, że na TheSentimentalBastards.pl powstaje dużo wolnego miejsca to nie przypadek. Przybyło treści, pomysłów i przede wszystkich kontentu, który muszę gdzieś upchać. O tym, o harmonogramie publikacji i kilku innych rzeczach napiszę niebawem. Stay tuned!